Książka zawsze jest dobrym prezentem, można by rzec, że prezentem idealnym ze względu na swoją elastyczność i wartości niematerialne. Mają one wiele odsłon i chciałbym je przybliżyć poniżej.
Elastyczność prezentu: możemy wybierać spośród dziesiątek gatunków literackich, od kryminału, przez fantasy, po komedię, poradniki czy literaturę faktu. W ramach nich mamy dziesiątki tysięcy fabuł, setki tysięcy bohaterów, miliony wątków. Możemy wybrać coś “lekkiego”, albo coś “mocnego”, coś “znanego” albo “nieodkryty skarb”.
Elastyczność osobowa: możemy dobrać taką książkę, która będzie dopasowana do osoby, której ją wręczamy. Dając taką książkę zapadamy w pamięć, bo otrzymujący ją wie, iż dobrze go znamy, jesteśmy mu bliscy, możemy go zrozumieć.
Elastyczność wartości: książki są i tańsze i droższe. Idąc do kogoś na “kawkę po latach” można złapać książkę za 20 zł, czyli tyle co średnia kawa, z kolei na urodziny możemy dać książkę za 50/70/100 zł, która będzie piękną dekoracją i domu (zamknięta na półce) i duszy tej osoby (otwarta w dłoniach). Można też kupić kilka książek czy całą sagę. Książka nadaje się też, aby schować w niej “kopertę”, albo jako dodatek do czegoś innego.
Wartość rozszerzona książki: Książka to nie tylko ekwiwalent 50 zł / wina / kilku bombonierek, książka to nie tylko moment wręczenia, to nie tylko “coś fizycznego”. Jeśli książkę 400 stronicową czyta się 15 godzin, jeśli te 15 godzin upływa miło, radośnie, niezwykle uczuciowo i budująco, wciągająco i rozwijająco… to dajemy komuś de facto voucher na 15 godzin rozrywki. A może książka zainspiruje do podjęcia nowego rozdziału w życiu i dzięki temu damy komuś… 15 lat spełniania marzeń?
Wartości relacyjne: Do książki możemy wpisać dedykację, która zawsze będzie o nas (dających) przypominać temu, kto do niej zajrzy. Prezent w postaci książki sprawi zatem, że będziemy obecni w życiu tej osoby tak długo, póki książka od nas leży u niej na półce, póki ją otwiera i uśmiecha się wspominając nas i moment, w którym ją otrzymała.
Ci którzy dają książki są postrzegani za bardziej inteligentnych i mądrych, co jest też wartością dodaną dla nas samych (jeśli nam oczywiście na tym zależy). Skala tego postrzegania rośnie wraz z tym, czy dajemy książki niezwykłe, sensowne, cenne pod względem literackim.
Ostatecznie książka to też dar dla jej autora. Kupując książkę dajemy podwójnie: wręczamy ją komuś dla kogo ją kupiliśmy, oraz przekazujemy środki na środowisko artystyczne, które aby tworzyć dalej potrzebuje środków na rozwój.
A ty jak myślisz, dlaczego książka jest dobrym prezentem? Możesz to wyrazić w komentarzu pod postem na Instagramie
Gdzie kupisz książkę?
Przygotowaliśmy kilka możliwości: